Dopasowanie.
Są to pierwsze rękawiczki, które doskonale leżą na mojej dłoni. Materiał przywiera do dłoni, ale nie uciska jej. Na zgięciach palców, oprócz kciuka, znajduje się elastyczny materiał, który ściąga rękawiczkę do palców. Tak jak w większości rękawiczek i w tych są rzepy.Wentylacja.
Traverse jest bardzo dobrze wentylowany. Cała dolna cześć rękawiczki wykonana jest z dziurkowanego materiału, który przepuszcza powietrze. Oprócz tego pomiędzy palcami jest siateczka zapewniająca wentylację. Z wierchu materiał jest trochę grubszy, więc mniej wiaterku powieje nam w tamtych okolicach. Wystarczy pomachać dłonią, żeby poczuć ochłodę. Rękawiczki w sam raz na upalne, słoneczne dni.Funkcjonalność.
Rękawiczki są wykonane z materiału, który umożliwia nam korzystanie z ekranów dotykowych. Najlepszy do tego będzie palec wskazujący i kciuk ponieważ, oprócz boków, cały wykonany jest z tego materiału. Inne palce ten magiczny materiał mają tylko na spodzie, więc korzystanie z telefonu jest troszkę utrudnione, ale możliwe. Myślę, że kciuk i wskazujący wystarczą, niewiele znam osób, które pisałyby na telefonie na przykład małym palcem.Pomimo braku różnych fikuśnych silikonowych, lub innych wstawek, rękawiczki trzymają bardzo dobrze. Wierzchnia warstwa kciuka wykonana jest z materiału typu: miś, dzięki temu nie musimy się martwić czym przetrzeć gogle lub pot z czoła.
Wygląd.
Mnie rękawiczki spodobały się od razu. Kolory są soczyste i dobrze dobrane. Na wierzchu znajduje się gumowane logo firmy i trzy czerwone paseczki z tego samego materiału.Podsumowanie.
Dakine Traverse to bardzo dobre rękawiczki, które mogę polecić każdemu. Dobra jakość wykonania i materiałów, przewiewność i kolory to mocna strona rękawiczek. Jedyna rzecz, o którą się martwię to ich wytrzymałość. Boję się, że po jednej glebie na jakieś kamienie rękawiczki się rozprują.Moja ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapoznaj się z moimi zasadami komentowania.